środa, 31 marca 2010

Fistaszki biznesowo-podróżnicze: bezpieczeństwo

Tematyka związana z bezpieczeństwem za granicą jest bardzo rozległa. Solidne firmy wysyłając swoich pracowników w niestabilne rejony przeprowadzają szkolenia dotyczące bezpieczeństwa i jeśli to konieczne zapewniają ochronę. Na bieżąco uzupełnia się też firmową mapę świata, blokując służbowe podróże pracowników do najbardziej niebezpiecznych krajów.

W ramach jednego posta trudno umieścić szerokie wskazówki na temat bezpieczeństwa. Jest jednak drobiazg, którym chciałbym się podzielić.

Firma International SOS przysyła mi codziennie alerty dotyczące bezpieczeństwa na wszystkich kontynentach. Oprócz bieżących informacji otrzymuję również prognozę na nadchodzące miesiące, która obejmuje przede wszystkim powtarzające się sytuacje zagrożenia bezpieczeństwa związane przykładowo z kontrowersyjnymi świętami narodowymi w niestabilnych krajach. Dodatkowo można dodać opcję alertów medycznych, które informują o ryzykach natury zdrowotnej takich jak ogniska chorób itp. Jeżeli firma wysyła Cię do krajów o podwyższonym ryzyku, warto domagać się dostępu do tego typu rozwiązań.

Prywatne ubezpieczenie tego typu kosztuje dla Indii 159 USD. Obejmuje okres do 180 dni.

PS. Obecnie International SOS radzi unikać następujących rejonów: Jammu, Kaszmir, Asom (Assam), Manipur, Chhattisgarh, Tripura, Bihar oraz Nagaland (ryzyko kontaktu z różnymi grupami separatystów). W pozostałych częściach Indii zagrożenia mają charakter incydentalny.

Brak komentarzy: